piątek, 27 czerwca 2014

Recenzja - Time To Play, Puma

OD PRODUCENTA
Time To Play to najnowszy zapach marki PUMA. Lekki i radosny, idealny na wiosnę i lato. Stworzony z myślą o kobietach, które lubią się zrelaksować i dobrze bawić.
PUMA Time To Play oferuje koktajl radosnych owoców i żywiołowych kwiatów. Podkreślają go kobiece, trwałe nuty głębi. Świeży, żywy i wielobarwny zapach inspiruje do poszukiwania radości w każdej chwili życia.
Nuty Głowy: Soczyste, czerwone owoce i musująca limonka ukazują radosną naturę zapachu. Orzeźwiająca nuta zielonego mango dodaje kompozycji animuszu i nadaje jej ożywiony charakter.
Nuty Serca: Serce zapachu rozkwita kobiecym bukietem wielobarwnych kwiatów. Egzotyczne tony gardenii tahitańskiej wzbogacają i dopełniają delikatną, współczesną nutę róży i promienną woń lilii.
Nuty Głębi: Kobieca kompozycja opiera się na zmysłowych nutach kremowego sandałowca i otulającej woni bursztynu. Aksamitne piżmowe nuty nadają kompozycji trwałość.

MOJA OPINIA

Opakowanie
Woda toaletowa znajduje się w szklanym okrągłym i płaskim flakoniku, który choć bardzo minimalistyczny w swym wyglądzie, budzi raczej pozytywne emocje. Jest estetyczny, a przy tym bardzo poręczny.

Zapach
Zapach jest bardzo charakterystyczny dla tej marki. Od razu wyczuć można Pumę. To mieszanka słodko-kwiatowych zapachów z orzeźwieniem, przy czym dominują główne owocowe nuty.

Trwałość
Zapach jest bardzo intensywny, czułam go na sobie przez kilka godzin. Po ponad 12 godzinach był on nadal wyczuwalny na mojej skórze. Bardzo trwały.

Podsumowując
To zapach dla aktywnych kobiet, lubiących sport i ruch. Idealny na wakacje. Budzi pozytywne skojarzenia. Jest świeży, delikatny, niezbyt nachalny. Polecałabym go głównie na dzień. Pomimo wszystko zapach ten nie trafił w mój gust w stu procentach.


Cena: 76 zł
Pojemność: 40 ml
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
Ponowny zakup:Raczej nie
 
A jaka jest wasza opinia na temat tego produktu i doświadczenia z nim związane?

piątek, 13 czerwca 2014

Recenzja - Krem regenerujący do rąk Creme Mains, SVR

Dziś recenzja regenerującego kremu do rąk Creme Mains od SVR.

OD PRODUCENTA
Krem do rąk SVR to łagodząca formuła, która przynosi natychmiastowy efekt w postaci warstwy ochronnej i odczucia komfortu. Posiada właściwości antyoksydacyjne i regeneracyjne zapobiegajace starzeniu się narażonej na częste zmiany czynników atmosferycznych skóry  rąk.

MOJA OPINIA 
Opakowanie
Krem znajduje się w małej, poręcznej tubce, która wygląda bardzo estetycznie. 

Zapach
Świeży bardzo przyjemny. Większość kremów do rąk ma sztuczny zapach, z tym jest inaczej.

Konsystencja
Lekka kremowa, bardzo dobrze się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu.

Działanie 
To zdecydowanie najlepszy krem do rąk jaki miała okazje stosować. Nie lepi się, pozostawia na dłoniach uczucie przyjemnego chłodu. Bardzo dobrze nawilża, skóra jest zregenerowana i ukojona. Po jego użyciu dłonie są bardzo gładkie, miekkie i delikatne. Poza tym jego działanie jest długofalowe, nie zanika po kilku godzinach. Poprawia kondycję skóry na dłuższy czas. Szczerze polecam!


Cena: 20 zł
Pojemność: 50 ml
Ilość zużytych opakowań: Jedno
Ponowny zakup:Zdecydowanie tak

A jaka jest wasza opinia na temat tego produktu i doświadczenia z nim związane?

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Recenzja - Kula kąpielowa Organique

 Dziś recenzja kuli kąpielowej marki Organique. Spośród bogatej oferty zapachów miałam okazję przetestować wersję malinową.

OD PRODUCENTA
Unikalna receptura łagodnego pudru do kąpieli gwarantuje odżywienie, nawilżenie, a także ochronę i pielęgnację skóry. Pudry do kąpieli polecane są do każdego rodzaju skóry, zwłaszcza do skóry przesuszonej, delikatnej oraz potrzebującej odżywienia i uelastycznienia. Kąpiel łagodzi efekt przemęczenia, rozluźnia i sprawia, że skóra nabiera połysku, staje się gładka i otulona pachnącą warstwą ochronną. Pudry mogą być stosowane również jako kąpiel przygotowująca dłonie i stopy do profesjonalnych zabiegów manicure i pedicure. 

MOJA OPINIA 
Opakowanie
Kula jest zawinięta tylko w folię, na której znajduje się etykieta. Wygląda bardzo estetycznie.

Zapach
Przepiękny, obłedny, bardzo intensywny, czuć go nawet przez folię, wręcz uzależniający. Nie drażni. Czuć go bardzo długo w łazience, na skórze utrzymuję się zdecydowanie krócej.

Konsystecja
Kula przypomina w swojej konsystencji tabletki Plush. W wodzie zachowuje się podobnie jak one. Jest podzielona na dwie cześć, niestety przepołowienie jej na ćwiartki nie jest łatwe, wymaga dużej siły.

Kolor
Jasnoróżowy, również na ten sam kolor delikatnie zabarwia wodę.

Działanie
Po rozpuszczeniu kuli woda jest śliska i oleista. Osobiście bardzo nie lubię tego efektu. Nie zauważyłam też jakiś wyjątkowych właściwości nawilżających. Choć skóra jest gładka i miła w dotyku. Myślę, że kula ta to bardziej gadżet kąpielowy dla fanek aromaterapii, niż bądź co bądź kosmetyk poprawiający kondycję skóry. Mnie nie zachwyciła.


Cena:13 zł
Pojemność: 170 gr
Ilość zużytych opakowań: Jedna
Ponowny zakup: Nie
A jaka jest wasza opinia na temat tego produktu i doświadczenia z nim związane?

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Ile warta jest moja twarz?

Ile warta jest moja twarz to nowy tag krążący po sieci. W końcu i ja zdecydowałam się podliczyć wartość wszystkich kosmetyków kolorowych używanych przy codziennym makijażu. 



1. MUA Paleta 12 cieni Undress Me Too - 21 zł
2. BOURJOIS Liner Effacable Erasable - 45 zł
3. HEAN Kajal liner Smokey Eyes - 10 zł
4. EVELINE Skoncentrowane serum do rzęs 3w1 Advance Volumiere - 11 zł
5. L'OREAL Tusz do rzęs Volume Million Lashes - 55 zł
6. REVLON Podkład do twarzy ColorStay, Makeup with SoftFlex for Combination - 70 zł
7. ASTOR Róż do policzków Perfect Blush - 20 zł
8. KOBO Magic corrector Mix - 20 zł
9. FLOSLEK Wazelina kosmetyczna do ust - 8 zł 

RAZEM 260 ZŁOTYCH

Recenzje większości z tych kosmetyków znajdziecie na blogu. Jak się okazało mój codzienny makijaż mieści w normie. Widziałam już twarze "warte" powyżej 600 złotych. A ile warta jest wasza twarz?