Książki to moja druga pasja. Gdy tylko znajdę chwilę czasu sięgam po
jakąś powieść. Najbardziej lubię romanse historyczne, ale czasami czytam
coś zupełnie odbiegającego od moich upodobań. Tak też było i z tą
powieścią. "Żona_22" autorstwa Melanie Gideon to opowieść z życia wzięta,
nie tylko dla mężatek... Najpierw miłość, później zaręczyny i ślub, a
potem żyli długo i szczęśliwie. Niestety tak bywa tylko w bajkach,
relania okazują się zupełnie inne. Tutaj gdzie większość opowieści się
kończy, książka Melanie Gideon właśnie się zaczyna. Prędzej czy później w
związku pojawia się nuda i problemy dnia codziennego. Mija fascynacja, a
rodzi się pytanie czy czy ten, który jest u naszego boku to ten
właściwy.
Powieść opowiada historię dojrzałej kobiety o imieniu Alice. Nasza bohaterka jest już po czterdziestce i zbliża się do przełomowego czasu w swoim życiu: to będzie rok, kiedy przeżyje wiekiem swoją matkę. Ma za sobą prawie dwudziestoletni staż małżeński. Jest mamą dwójki dzieci Zoe i Petera. Pracuje w szkole prowadząc kółko teatralne. Jej mąż William jest specjalistą od promocji w agencji reklamowej. Alice i William są zwyczajną parą, rodziną jakich wiele. Minęły romantyczne chwile, porywy serca i namiętności, urocze randki. W życie wkrada się rutyna, obojętność, a para coraz mniej ze sobą rozmawia. Dlatego Alice, namiętna internautka, postanawia odpowiedzieć na pewną ofertę, którą dostaje drogą mailową i wziąć udział w anonimowym badaniu na temat małżeństw z długoletnim stażem. Ma odpowiedzieć szczerze na szereg pytań z ankiety, a w zamian za to dostanie nagrodę w wysokości tysiąca dolarów. W związku z tym projektem zostaje przydzielony jej osobisty asystent, a ona sama otrzymuje nick Żona_22. W miarę zadawania kolejnych pytań i odpowiedzi na nie kontakty między asystentem a Alice stają się coraz bardziej osobiste i zaczynają wykraczać poza czysto zawodową znajomość. Zaczyna robić się romantycznie i gorąco. Czy to oznacza, że Alice zakocha się na nowo i odejdzie od męża w ramiona tajemniczego pracownika Ośrodka Badań Netherfield?
Książka pochłonęła mnie bez reszty. Pomimo tego, że problemy głównej bohaterki nie są mi bliskie, to mogłam w niej zobaczyć poniekąd siebie. Sama kompozycja książki jest bardzo nowoczesna. Rozdziały przybierają przeróżną postać: wymiany korespondencji e-mailowej, postów zamieszczanych na Facebooku czy listy wyników z wyszukiwarki Google. W pozornie tylko lekkiej treści niesie w sobie wiele mądrości i życiowych prawd.
Cena: 37 złotych
Muszę iść do biblioteki po tą książkę :)
OdpowiedzUsuń