Dziś recenzja kapsułek Matricium przeznaczonych do intensywnej regeneracji skóry od Biodermy. Moja opinia została ukształtowana na podstawie 10- dniowej kuracji, bo właśnie tyle ampułek miałam możliwość użyć.
OD PRODUCENTA
MATRICIUM® to pierwszy wyrób medyczny intensywnie regenerujący skórę. MATRICIUM® Złożone jest z biokompatybilnych składników aktywnych (występujących naturalnie w skórze), które są przyswajane przez skórę. Działanie MATRICIUM® poparte jest 14 latami badań i aż 74 badaniami klinicznymi.
MATRICIUM® to pierwszy wyrób medyczny intensywnie regenerujący skórę. MATRICIUM® Złożone jest z biokompatybilnych składników aktywnych (występujących naturalnie w skórze), które są przyswajane przez skórę. Działanie MATRICIUM® poparte jest 14 latami badań i aż 74 badaniami klinicznymi.
-Posiada status wyrobu medycznego klasy IIA
-Opatentowane połączenie biokompatybilnych składników aktywnych
-Dostarcza komórkom wszystkie niezbędne składniki odżywcze, tworząc im
optymalne środowisko do odbudowy, dzięki temu procesy regeneracji
zachodzą szybciej i efektywniej
-Tworząc optymalne środowisko komórkom, pobudza do regeneracji zarówno
naskórek jak i skórę właściwą, dzięki czemu uzyskany efekt jest
dogłębny, a przez to bardziej trwały
-Zastosowanie MATRICIUM® wpływa
na wzmocnienie rezultatów zabiegów dermatologicznych i estetycznych
oraz szybszą odbudowę skóry; produkt można stosować nie tylko po
zabiegu, a również w przerwie między procedurami, jeżeli jest to seria
zabiegów
MOJA OPINIA
STOSOWANIE
Zgodnie z zaleceniami producenta jedną ampułkę używałam dwa razy w ciągu dnia. Wykorzystując ją nie później niż do 12 godzin po otwarciu. Tym sposobem produkt nałożyłam na skórę 20 razy przez 10 dni. Przez to, że ampułki są nie przezroczyste, nigdy nie wiedziałam ile produktu już użyłam, a ile jeszcze zostało. Płyn bardzo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając tłustej warstwy, troszkę się lepił.
Zgodnie z zaleceniami producenta jedną ampułkę używałam dwa razy w ciągu dnia. Wykorzystując ją nie później niż do 12 godzin po otwarciu. Tym sposobem produkt nałożyłam na skórę 20 razy przez 10 dni. Przez to, że ampułki są nie przezroczyste, nigdy nie wiedziałam ile produktu już użyłam, a ile jeszcze zostało. Płyn bardzo szybko wchłania się w skórę, nie pozostawiając tłustej warstwy, troszkę się lepił.
OPAKOWANIE
Ampułki znajdują się w tekturowym pudełeczku. Każda z nich jest ze sobą łączona. Tym sposobem z 5 ampułek stworzona się jedna tabliczka. Po otwarciu ampułkę bez problemu możemy ponownie zamknąć, aż do kolejnego użycia.
KONSYSTENCJA
Płyn w ampułce jest wodnisty, ma przezroczysty kolor. Jest bardzo wydajny, bez problemu starczyłby na nawet 4 użycia.
Płyn w ampułce jest wodnisty, ma przezroczysty kolor. Jest bardzo wydajny, bez problemu starczyłby na nawet 4 użycia.
ZAPACH
Produkt jak dla mnie pachnie octem. Zapach ten był wyczuwalny nawet na skórze. Jak dla mnie zbyt intensywny. Nie podobał mi się.
DZIAŁANIE
Ampułki stosowałam w październiku, kiedy to moja skóra przestała być eksponowana na słońce. Tak też zalecał producent, aby stosować je najlepiej wczesną wiosną lub późną jesienią. Produkt polecany jest szczególnie w terapii dermatologicznej, w przypadku zabiegów laserowych,
peelingów, dermabrazji a także w przypadku miejscowych podrażnień
spowodowanych przez takie czynniki jak: słońce, wiatr, zimno i
zaburzenia hormonalne, które mogą wywołać podrażnienia i wysuszenie
skóry. Moja cera wymagała natomiast poprawy kondycji zaburzonej przez czynniki meteorologiczne. Skóra po użyciu ich była gładka i miękka w dotyku. Delikatnie poprawił się jej koloryt. I na tym kończą się jak dla mnie jego zalety. Nie zauważyłam, aby wyglądała promiennie, była bardziej odżywiona czy nawilżona. Matricium spowodował u mnie wysyp nowych wyprysków szczególnie w miejscach, w których nigdy ich nie miałam na przykład na czole. Produkt więc zawiódł moje oczekiwania, spodziewałam się rewelacyjnych efektów. Niestety wpłynął on niekorzystnie na moją skórę. Przez bardzo długi czas musiałam walczyć z niechcianymi efektami stosowania tego preparatu.
Niestety zestawy startowe nie są dostępne nigdzie w sprzedaży. Warto przed zakupem produktu poprosić wcześniej np. na FB Biodermy o taki próbny zestaw. Być może marka nam go udostępni na wcześniejsze przetestowanie, by tak duże pieniądze nie okazały się wyrzuconymi w błoto.
Cena: 200 zł
Pojemność: 30 x 1 ml
Ilość zużytych opakowań: Dwa po 5 ampułek
Ponowny zakup: Zdecydowanie nie
Pojemność: 30 x 1 ml
Ilość zużytych opakowań: Dwa po 5 ampułek
Ponowny zakup: Zdecydowanie nie
Nie ma to jak wydać 200zł na kosmetyk, z którego nie jest się zadowolonym :-/
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog. Obserwuję i pozdrawiam,
Estera
wow cena dosc pokazna :(
OdpowiedzUsuńOjej szkoda że kapsułki wywołały taki efekt, po takiej cenie oczekuję się czegoś naprawdę efektywnego
OdpowiedzUsuńSzkoda ze jest taki duży problem z dostepnościa probek ;/
OdpowiedzUsuńPlus zapraszam na duże rozdanie na mojego bloga!
2 zestawy do wygrania, jeden aż 27kosmetyków!!
weemini.blogspot.com
Niestety nie zakupiłabym po recenzji :/
OdpowiedzUsuńZapisałaś się u mnie do rozdania- niestety nie widzę Cię w obserwatorach.
Pozdrawiam ;)
A nie- przepraszam mój błąd- jest ;) Chyba z innego konta :)
UsuńPozdrawiam!
Ps. również obserwuję
UsuńCena mnie nie zachęca. :P
OdpowiedzUsuń