piątek, 9 grudnia 2016

Recenzja - Odżywka do włosów i skóry głowy Jantar, Farmona (wersja z pompkom)

Od wielu już lat w mojej łazience czołowe miejsce zajmuje odżywka do włosów i skóry głowy Jantar marki Farmona. Myślę, że zna ją każdy kto choć raz w życiu zmagał się z nadmiernym wypadaniem włosów. W trakcie tegorocznej jesieni znów zmuszona byłam sięgnąć po nią ponownie, gdyż moje włosy jak każdego roku o tej porze zaczęły wypadać garściami. Jak wielkie i miłe było moje zaskoczenie, kiedy okazało się że produkt zmienił opakowanie na inne. Czy lepsze... przeczytajcie sami.

OD PRODUCENTA
Receptura odżywki uwzględnia najistotniejsze potrzeby włosów cienkich, słabych, delikatnych i z tendencją do przetłuszczania. Zawiera biologicznie czynne substancje stymulujące wzrost włosów: Trichogen, Polyplant Hair, aktywny biologicznie wyciąg z bursztynu oraz witaminy A, E, F i d-pantenol. Odżywka Jantar hamuje wypadanie włosów, stymuluje ich wzrost i odżywianie. Zawarte w niej składniki są niezbędne do prawidłowego przebiegu procesów fizjologicznych skóry, jej odżywiania i regeneracji. Systematycznie stosowana poprawia metabolizm i dotlenienie cebulek włosów, regeneruje i łagodzi podrażnienia. Włosy stają się wyraźnie grubsze, lśniące i odporne na uszkodzenia. Odżywka wzmacnia strukturę włosów i chroni je przed szkodliwym wpływem środowiska i słońca.

MOJA OPINIA
Opakowanie
Odżywka znajduje się w 100 ml plastikowej buteleczce wyposażonej w atomizer. To ogromna zmiana na plus, gdyż stare opakowanie było szklane i bardzo niewygodne w aplikacji. Jego nowa wersja jest o wiele poręczniejsza. Wystarczy zdjąć blokadę z pompki, a następnie spryskać skalp. Niestety sam dozownik nie jest perfekcyjny. Moim zdaniem za dużo produktu wydostaje się na zewnątrz przy jednym psiknięciu. Biorąc pod uwagę to, że odżywkę powinno nakładać się tylko na skórę głowy, może stanowić to mały problem. Ogólnie nowe opakowanie to duża zmiana na plus, jednak aplikator mógł być lepiej wykonany. Cieszy mnie to też że pomimo tego, że butelka przestała być przezroczysta, to nadal widać przez nią stan produktu.

Konsystencja
Odżywka w konsystencji przypomina olej, choć nie jest tłusta. Określiłabym ją jako wodnistą. 

Zapach
Myślę, że zapach to mocna strona tego produktu. Jest miły i delikatny. Nie drażni. 

Stosowanie
Odżywkę należy wcierać codziennie przez trzy tygodnie w skórę głowy, co może okazać się troszkę kłopotliwe. Na szczęście nie trzeba jej spłukiwać. Po kilku dniach zaleca się wznowienie kuracji. Ja osobiście używam ją tylko raz lub dwa w tygodniu. 

Działanie
Odżywka nie podrażnia skóry głowy. Nie obciąża także włosów o ile nakładamy ją w rozsądnych proporcjach. Kosmetyk faktycznie redukuje wypadanie włosów, ale nie są to jakieś spektakularne efekty, nie mniej jednak można je zaobserwować. Po jakimś czasie po jej użyciu na głowie pojawia się całe mnóstwo "baby hair". Włosy także szybciej rosną.



Cena: 14 zł
Pojemność: 100ml
Ilość zużytych opakowań: Kilka
Ponowny zakup: Zdecydowanie tak

7 komentarzy:

  1. Przyznam szczerze, że ta odżywka mnie zaciekawiła i może po nią sięgnę :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. używałam i te produkty są super www.adriana-style.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Używam, ale nie za długo. Ciekawa jestem jakie będą efekty.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja aktualnie jej używam ale chyba wolałam stare opakowanie jakieś, bo ja i tak pryskam na ręce i dopiero wcieram w skórę głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. To moze i ja sie w koncu skusze na Jantara! :) pozdrawiam i zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. używam starej wersji ale nieregularnie, muszę wrócić do niej i być systematyczną. nowe opakowanie jest wygodniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  7. ja uzywam od czasu do czasu ale głownie latem i polecam;)

    OdpowiedzUsuń