Dziś przychodzę do Was z recenzją kolejnego produktu marki Nivea z linii Urban Skin. Kilka dni temu wspominałam Wam o Kremie na dzień Urban Skin Ochrona, która sprawdził się u mnie świetnie. Teraz przyszedł czas na Krem na noc Urban Skin Detoks. Stanowi on dopełnienie miejskiej pielęgnacji.
OD PRODUCENTA
URBAN SKIN DETOKS Krem na noc zapewnia obfite i
długotrwałe nawilżenie skóry twarzy oraz przywraca jej zdolność
antyoksydacyjną. Stosowanie kremu URBAN SKIN DETOKS na noc to idealny
sposób na regenerację i detoksykację pozbawionej blasku skóry podczas
snu.
KREMU NA NOC URBAN SKIN DETOX, który odbudowuje skórę podczas snu
- zawiera detoksykujący ekstrakt z bio zielonej herbaty
- zawiera kwas hialuronowy
- zapewnia intensywne nawilżenie skóry nawet do 48 godzin
- zawiera pro-witaminę B5
- zawiera pH zbliżonemu do naturalnego, dzięki czemu skóra zachowuje wewnętrzną równowagę fizjologiczną
- poddaje skórę aktywnej regeneracji nocą.
MOJA OPINIA
Opakowanie
Krem znajduje się w 50 ml plastikowym, zakręcanym słoiczku. Opakowanie jest wygodne i poręczne. Podobnie jak w wersji na dzień słoiczek ma zielony kolor, różni się on tylko nakrętką, która ma granatowy odcień. Z łatwością więc odróżnimy jedną wersję produktu od drugiej. O pomyłce nie ma mowy.
Opakowanie
Krem znajduje się w 50 ml plastikowym, zakręcanym słoiczku. Opakowanie jest wygodne i poręczne. Podobnie jak w wersji na dzień słoiczek ma zielony kolor, różni się on tylko nakrętką, która ma granatowy odcień. Z łatwością więc odróżnimy jedną wersję produktu od drugiej. O pomyłce nie ma mowy.
Zapach
Krem ma przyjemną, świeżą woń z nutką zapachu charakterystycznego dla wszystkich kosmetyków tej marki.
Krem ma przyjemną, świeżą woń z nutką zapachu charakterystycznego dla wszystkich kosmetyków tej marki.
Konsystencja
Krem ma bogatą, nietłustą konsystencję. Jest bardziej treściwy niż jego siostrzana wersja na dzień. Łatwo się nakłada i bardzo szybko wchłania. Nie pozostawia na skórze tłustego filmu.
Działanie
Krem zapewnia skórze przede wszystkim długotrwałe nawilżenie. Po dłuższym stosowaniu stała się ona miła i gładka w dotyku. Wygląda na świeżą, zdrowszą, pełną blasku. Rano była ona odżywiona, zregenerowana, a przede wszystkim wypoczęta. Zdaje się być młodsza i jędrniejsza. Po prostu pełna witalności. Krem nie podrażnił mojej wrażliwej cery, nie zatykał także porów. Jest przy tym bardzo wydajny. Takiego detoksu potrzebowałam.
Cena: 17 zł
Pojemność: 50 ml
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
Ponowny zakup: Zdecydowanie tak
Pojemność: 50 ml
Ilość zużytych opakowań: W trakcie pierwszego
Ponowny zakup: Zdecydowanie tak
Ślicznie się prezentuje i z tego co piszesz chyba też świetnie działa :)
OdpowiedzUsuńTak jest rewelacyjny, polecam :)
UsuńU mnie Nivea zawsze się sprawdza, ale kosmetyków z tej linii jeszcze nie stosowałam:)
OdpowiedzUsuńMam podobnie, kosmetyki Nivea są dla mnie stworzone ;)
UsuńNie używałam tego kosmetyku!
OdpowiedzUsuńPolecam, warto :)
Usuńsame zalety, dobrze, że się sprawdził, fajne opakowanie
OdpowiedzUsuńTak opakowanie jest przecudowne ;)
UsuńCiekawy krem ;)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
zaciekawiłaś mnie tą serią :)
OdpowiedzUsuń_______________
Sprawdź moją nową stronę ♥ daria-porcelain.pl