poniedziałek, 21 czerwca 2021

Recenzja - Krem-podkład w poduszce z kwasem hialuronowym 3in1 Care Cushion, Cellular, Nivea

Dziś chciałabym Wam opowiedzieć o bardzo ciekawym produkcie marki Nivea, który całkiem niedawno miał swoją premierę. Mowa jest o Kremie-podkładzie w poduszce z kwasem hialuronowym 3in1 Care Cushion z linii Cellular Filler. 

OD PRODUCENTA
Piękna skóra w mgnieniu oka! Wypróbuj pielęgnujący krem-podkład NIVEA 3IN1 CUSHION w poduszce z kwasem hialuronowym i SPF 15. Innowacyjna formuła pielęgnacyjna intensywnie nawilża nawet przez 24 godziny i wygładza zmarszczki oraz wyrównuje koloryt skóry. Efekt: naturalnie piękna, młodsza i wygładzona skóra - bez konieczności dodatkowego nakładania makijażu. Możesz wybrać jeden z dwóch odcieni kompaktowego podkładu, które łatwo dopasowują się do naturalnego kolorytu Twojej skóry i nie tworzą efektu maski. Przekonaj się na własnej skórze o wyjątkowym działaniu NIVEA 3IN1 CUSHION!

MOJA OPINIA
Opakowanie
Produkt znajduje się w kompaktowym opakowaniu wyposażonym w lustereczko i poduszkę do nakładania podkładu. Opakowanie jest solidne. Idealne do torebki. Poza tym ma naprawdę ładny wygląd. Natomiast sama gąbeczka jest bardzo mięciutka i poręczna w użyciu. 

Zapach
Produkt ma piękny zapach. Charakterystyczny dla produktów tej marki, szczególnie kultowego już kremu. Zapach wyczuwalny jest nawet po nałożeniu kremu na twarz. Czuć go przez naprawdę długi czas. 

Konsystencja
Podkład ma kremową konsystencję. Początkowo za pomocą gąbeczki rozsmarowywałam go na twarzy, ale był na to zbyt "tępy" o wiele lepiej było zgodnie z rekomendacją producenta nakładać go punktowo. 

Działanie
Byłam bardzo ciekawa tego produktu szczególnie, że dotychczas nie przypominam sobie, abym używała podobnego. Moja skóra jest wrażliwa, sucha, z przebarwieniami. Krem-podkład daje bardzo naturalny efekt. Skóra po jego użyciu jest naprawdę promienna, wygląda świeżej i młodziej. Używałam koloru 01. Idealnie nadaje się on dla jasnych karnacji. Kolor dopasowywał się do skóry. O żadnym efekcie maski nie było mowy. Niestety ma małe krycie. Moje liczne zaczerwienia nie zostały ukryte. Być może jeszcze spróbuję dla lepszego efektu nałożyć 2 lub 3 warstwy. Nie mniej jednak to produkt dla posiadaczki dość dobrej cery. Moja jest niestety dość problematyczna. Kremu więc używam głównie w celu odświeżenia dziennego makijażu. Spisuje się do tego celu bardzo dobrze. Można go używać także, wtedy kiedy nie ma się czasu na czasochłonny makijaż. 




 

 




1 komentarz:

  1. Znalezienie odpowiednich kosmetyków zajmuje mi często sporo czasu. Dlatego lubię czytać takie recenzje, gdy ktoś trafi i poleci dany produkt.

    OdpowiedzUsuń